Rustykalny ślub Magdy i Seby – Siedem Drzew, Biskupice
Do odważnych świat należy mówią. Ja trochę myślę, że także do zakochanych. Kochając drugiego człowieka łatwiej iść przez życie. Problemy ogromne, potrafią stać się małymi, gdy ma się z kim je pokonać. Z przyjemnością patrzę na moje pary młode, które na sesji narzeczeńskiej są w siebie totalnie zapatrzone. Nie mówię tu o ślepym zaufaniu i nie dostrzeganiu wad, ale takiej wspólnocie, którą można nazwać miłością prawdziwą. TYM CZYMŚ, czego tak wszyscy pragniemy i szukamy.
Magda i Sebastian ze względu na koronawirusa przenosili swoje wesel z czerwca 2020 roku, choć ich termin przypadał akurat na otwarcie sezonu weselnego. Na szczęście nic straconego! Przy ustalaniu szczegółów wesela nie mogła uwierzyć, jak pięknie planują je wyprawić. Cudowna sukienka, stylowy garnitur, piękne dekoracje z Farmy Florystycznej, super ekipa MUA. Czasem jednak to nie wystarcza, bo gdy ludzi nie łączą emocje i uczucie, to ta obłędna otoczka nie zakryje pustki, braku świetlików.
Nie z nimi… Gdybym miała wybierać, z kim chciałabym pracować to właśnie z takimi parami. Takimi, które są i człowieka, rozmowę, czułość, bliskość mają w hierarchi bardzo wysoko.
Firmy, z którymi współpracowała Para Młoda:
Suknia – Cuda mecyje
Garnitur – Kruk’s different
Dekoracje sali, bukiet – Farma florystyczna
Słodki stół – Fajna babka
Włosy – Zaczarowane Warkocze
Make up – Joanna Michalska Make up
Sala – Siedem Drzew, Biskupice
Zespół – Druga Strefa Cover Band