Ślub i wesele w stodole – Stodoła Dyrkowo
Ślub i wesele w stodole – Stodoła Dyrkowo
Czasem zbieg niezbyt korzystnych wydarzeń doprowadza do tego, że się spotykamy, poznajemy, umacniamy w wyborach. Nawet gdy ta droga jest kręta, bolesna, wstydliwa, to tym bardziej się ją docenia. Spotkanie z Pauliną i Piotrkiem po raz kolejny przypomniało mi, jak ważny w życiu jest czas i to z kim go spędzamy i jakim zajęciom poświęcamy. Choroba kiedy nadchodzi nie puka i nie pyta, czy może wejść. Włazi bez „dzień dobry” i zmiata dawny porządek świata i albo się z tym pogodzisz i przekujesz w sukces albo poddasz się i zamiast żyć, będziesz się ślizgał.
Oni powiedzieli sobie tak i to czuć w każdym ich geście, choć jak podejrzewam będą dojrzewać i pięknieć w tym małżeństwie w każdym kolejny dniu razem. To taka para bez fanfar, mocno stopająca po ziemi, ale już nieco pokiereszowana przez los… Może dlatego są mi tacy bliscy, bo są prawdziwi, nie udają, że muszą, kiedy nie chcą. Nie mają na to czasu. Lepiej jest z tym drugim pod rękę iść. Razem łatwiej.
Miejsce: Stodoła Dyrkowo
Suknia – Place for Dress
Garnitur – Bytom
Papeteria – Wypisz Wymaluj
Makijaż – Cosmeo Marta Graczyk
Fryzura – Salon fryzjerski Magnolia – Aneta Bryk
Dekoracje – Manufaktura Imprez
Zespół – Puzzle Band