
Grupowa sesja karmienia piersią – Poznań 2019
Grupowa sesja karmienia piersią – Poznań 2019
To już moje drugie podejście do grupowej sesji karmienia piersią. W zeszłym roku wymyśliłam ją sobie pośród mimozy, znanej bardziej jako nawłoć. W tym roku od maja wypatrywałam miejsca, w którym chciałabym ulokować moje kochane mamy… Długi czas po prostu nic nie przyciągało mojego wzroku. Od niedawna jednak jeżdżąc do Biedruska zwracałam uwagę na pewno wzgórze z suchymi trawami, kępami krzaków. Ono po prostu mówiło do mnie, że tam, i tylko mam będę robić grupową sesję karmienia.
W duszy od dawna grają mi kolory złamanej bieli, brązy, karmele, musztardy… Tak właśnie chciałam by wyglądała kolorystyka na tej sesji. Każda moja klientka w plenerze może skorzystać z mobilnej garderoby i również dla dziewczyn zabrałam pokaźną kolekcję kiecek, ale ku mojemu zdziwieniu większość nie musiała skorzystać 😉 Oczywiście to na plus, choć przy pomocy mojej przyjaciółki Kasi, dziewczyny sprawnie ogarniały tematy ciuchowe i kocykowe.
Uwielbiam zdjęcia z karmienia dziecka piersią. To moment, to więź której nic nie zastąpi. To spojrzenia w oczy pełne miłości, ale i bólu. To nieprzespane noce, poplamione od mleka koszule nocne. To płacz i krzyk, ale i bezgraniczna miłość oraz zaufanie. Każdy ma jednak wybór. Jeśli go pozbawiono to musi się odnaleźć na innej drodze i również próbować dogonić spokój i szczęście. Ja karmiłam dwa razy po 9 miesięcy i mimo że nie udało się do roku to jestem dumna z każdego dnia walki o te cudowne momenty. Tak jak uczestniczki grupowej sesji, na pewno na myśl o mojej mlecznej drodze zawsze będę miała łezkę w oku 😉
Dziękuję wszystkim dziewczynom za udział w sesji! W tym roku udział wzięły: Ania z anulkatestuje, Justyna z tysiagotuje.pl, Matylda, Asia z którą miałam sesję ciążową, Magda z Dread Witch, Basia, Mirka z Blond Pani Domu, Magda z iloinen, Kinga, Magda, Asia – JJ strawberry life ( też miałyśmy już razem kilka sesji, między innymi ciążową w domu i w Palmiarni), Marysia, Daria, Basia i Ania Loves Neutrals 😉
Asystował nam również dron, ale o tym wkrótce…