TU JESTEM – dokumentalna sesja karmienia piersią 2024

TU JESTEM – dokumentalna sesja karmienia piersią 2024

Czy “TU JESTEM” jest w ogóle potrzebne? Czy większość z nas, kobiet, wychodząc z domu i załatwiając codzienne sprawy, funkcjonując w przestrzeni publicznej czuje się komfortowo? Czasy się zmieniają. Dzisiejsze macierzyństwo, coraz większe wsparcie położnych, dostępność wiedzy o laktacji oraz zmiana pokoleniowego myślenia działają na korzyść matek karmiących, ale… Tegoroczny projekt nie powstał z powodu mojej fantazji. Część dziewczyn nie doświadczyła nigdy, żadnych przykrych sytuacji związanych z karmieniem dziecka w miejscu publicznym. Te które jednak zderzyły się ze ścianą, niezrozumieniem, wypraszaniem z pewnych obiektów, komentowaniem swojego “obscenicznego” zachowania nie mając dobrze zbudowanej pewności siebie, zaczynają serio zastanawiać się, czy z nimi wszystko okej. Może faktycznie trzeba się schować, nakryć wielką płachtą, uciekać do brudnej toalety, czy zamykać się w aucie za przyciemnionymi szybami.

Społeczna akceptacja kobiety karmiącej piersią dziecko jest niesamowicie ważna dla niej. Chyba nikogo tu nie zdziwię i niczego nie przekręcę, jeśli napiszę, że macierzyństwo to najcięższa praca świata. Bez wsparcia w domu i poza nim, będąc zmęczoną, niedospaną, głodną, doprowadzoną na skraj cierpliwości, nie jest trudno o wycofanie się z życia społecznego.

“Tu jestem” nie pokazuje kobiet, które poruszając się w przestrzeni publicznej oczekują czegokolwiek. My mówimy – zobacz, chcę tylko załatwić coś w urzędzie, wysłać kartkę na poczcie, zrobić zakupy nie czekając do wieczora na partnera. Pragnę wyjść na spacer, poćwiczyć, iść na wystawę, obejrzeć film w kinie plenerowym, popływać na basenie. Ty żyjesz swoim życiem, a moje wygląda obecnie tak – poruszam się z dzieckiem, bo taki mam etap życia. Nie chcemy wykluczenia, bo ono potrafi dosłownie zabijać w czterech ścianach. Każda z kobiet wie, jak początki macierzyństwa i przestawienie się na nowy tryb funkcjonowania potrafią zburzyć dotychczasowe myślenie, życie, relacje. Ile z nas doświadczyło odcięcia się znajomych, braku tematów do rozmów z rodziną, która nie akceptuje i nie rozumie potrzeb dzieci?

To co dla mnie jest najdziwniejsze to egoizm obecnego człowieka. Ja, ja, ja. Mój nos, sprawy, pęd życia. Muszę zdążyć tam i tam. Zrobić to i to. Nie właź mi w drogę, nie przeszkadzaj, nie każ mi się zatrzymać. Karmienie piersią to taki stop. Dziecko chce pić, przytulić się, jest głodne, uczy się reakcji ciała, poznaje sposoby radzenia sobie z emocjami i wywierania wpływu na zachowanie innych. I KAŻDY Z NAS BYŁ DZIECKIEM. To normalne, że dzieci się rodzą, a żeby rosnąć muszą jeść i pić. Jako matki wybieramy świadomie najlepszy według nas sposób żywienia swojego malucha. Wychodzenie z domu jest potrzebne dla zachowania równowagi psychicznej kobiety, której zmienił się dotychczasowy świat.

W imieniu swoim, obecnych mam i tych przyszłych mówię spokojnie – TU JESTEM. Po prostu mnie zobacz. TU JESTEM, nie każ mi się chować. TU JESTEM, tak samo jak Ty. TU JESTEM. Marta Woźna, 2024

W projekcie TU JESTEM wzięło udział 31 kobiet. Zdjęcia rozpoczęły się 18 maja na zawodach biegowych w Tarnowie Podgórnym i zakończyły 13 lipca na ślubie pary młodej w Wąsowie. Ukoronowaniem projektu był zorganizowany flash mob, w trakcie którego na poznańskiej Cytadeli 75 kobiet karmiło publicznie swoje dzieci.

Lista odwiedzonych przez nas miejsc i sfotografowanych sytuacji:

winda w galerii Plaza, wystawa sklepu Luillu , kościół Fara Poznańska, zakład fryzjerski Tomasz Drab, tramwaj, Starostwo Powiatowe (urząd), Lidl, lotnisko Ławica, galeria handlowa Avenida i King Cross, Auchan, zawody biegowe Bieg Lwa, przystanek autobusowy, ławka w parku, plaża w Lusowie, przebieralnia w H&M, plac zabaw, Tarnowskie Termy (basen), przychodnia, stacja benzynowa, koncert na dniach gminy Tarnowo Podgórne, targ warzywny, deptak w Poznaniu, karuzela w parku rozrywki, lumpeks, kawiarnia Kahawa, kawiarnia bardzo, parking przy galerii Podolany, apteka na rynku Jeżyckim, Ikea, Obi, dworzec w Poznaniu, cmentarz, strefa kibica w Restauracji na Trakcie, poczta, kaplica w Wąsowie podczas ślubu, Nowy Rynek w Poznaniu (biurowce), budynek aresztu śledczego w Poznaniu, Palmiarnia w Poznaniu, szatnia w żłobku, Leroy Merlin w Swadzimiu, Jucca w Tarnowie Podgórnym (ogrodniczy), Stare Zoo w Poznaniu, przejście dla pieszych, blokowisko, lodziarnia Kociak, basen zewnętrzny Chwiałka, joga pod Starym Browarem, paczkomat, pokój dla matki karmiącej w Posnanii, kino plenerowe nad Rusałką, Stary Rynek podczas koziołków, las nad Rusałką, wystawa foto w Zamku, przedstawienie dla dzieci pod Zamkiem, MOP Palędzie, Mc Donald Rokietnica, restauracja Rusałka, piekarnia i dział mięsny w Lewiatanie, przychodnia onkologiczna przy ul. Szpitalnej, Szpital im. Karola Jonschera w Poznaniu, TKmaxx

PISALI I MÓWILI O NAS W MEDIACH:

WTK – Puls Dnia i relacja z flash moba

Radio Poznań

Głos Wielkopolski

Teleskop w TVP

Natuli – Dzieci są ważne

Ofeminin

Telexpress Extra – 17.07 godz. 17.15

FILM z flash moba – 16.07 Poznańska Cytadela. Realizacja i montaż Filip Piętoń Fotografia

Grupowa sesja karmienia piersią Skóra do skóry

Grupowa sesja karmienia piersią Skóra do skóry

Grupowa sesja karmienia piersią Skóra do skóry

Jest taka sesja, taki projekt na który czekam cały rok. Zbieram inspiracje, pomysły. Czekam aż przypłynie do mnie zamysł w obrębie którego chcę sfotografować karmiące kobiety. Tak, to ten projekt wzbudza w mojej twórczości milion emocji. Nie tylko u mnie. Na tegoroczne ogłoszenie z pomysłem sesji SKÓRA DO SKÓRY fakt fotografowania w bieliźnie zaakceptowało 66 osób. I znów trudny wybór, kogo odrzucić, kogo zostawić. W jaki sposób selekcjonuję? Chcę byśmy były totalnie różne. W wadze, urodzie, wieku dzieci, kolorze włosów, wyglądzie sylwetki. Bo…

Pomimo, że każda z kobiet jest inna, z inną historią, to każda kocha najmocniej na świecie. Każda chce dać to, co ma najcenniejszego: siebie. Swoją miłość, bliskość, troskę. Wystarczy spojrzeć na twarze tych kobiet, jak bardzo zmieniają się, kiedy wzrok z obiektywu – wędruje na dziecko. W tej chwili liczy się tylko ono. I bliskość.

Tegoroczna edycja znów wywołała we mnie stres, bo prognoza pogody zmieniła się nagle i trzeba było podjąć decyzję, co robię. Czy robię.  Z możliwym deszczem, ale i… nadzieją na zachód. A zachód nie wiem czy wiesz, po chmurach deszczowych jest najpiękniejszy. Mocny,  charakterem, kolorem, pazurem. No i był… Mimo, że podczas zdjęć wiało, 3 razy kropiło, byłyśmy wyziębione.

Oszalałam na punkcie efektów tej sesji. Ze względu na odwagę dziewczyn, zaufanie w moje szaleństwo. Dziękuję to mało, a jednak nie mogę dać Wam nic więcej. Dziękuję!

Poprzednie edycje:

Sesja 2018 – w nawłoci

Sesja 2019 – na łące

Sesja 2020 – covidowo w lesie

Sesja 2021 – w wodzie

Przed Tobą sesja karmienia piersią w bieliźnie z hasłem przewodnim “Skóra do skóry”.

grupowa sesja karmienia piersią Pani Woźna Poznań 2022
sesja grupowa karmienia piersią Poznań 2022 Pani Woźna
sesja grupowa karmienia piersią Poznań 2022 Pani Woźna